Spektakl o problematyce zła i jego genezie, bazujący na opowieści z pogranicza jawy i snu.
Fot. Maciej Stobierski
Mikołaj Gogol – „Wij”
W „Wiju” Gogol, ten najosobliwszy z rosyjskojęzycznych poetów – piszący prozą wraca do świata swojego dzieciństwa, na Ukrainę. Do świata opowieści zasłyszanych w kuchni w świetle ognia, do opowieści od których włos jeżył się na głowie. Ich bohater seminarzysta Choma błądzi na pograniczu jawy i snu kuszony przez ciemne moce zła – by na końcu podróży zadać sobie pytanie, gdzie rodzi się to zło? Czy nie w naszej własnej duszy w samym środku jasnego dnia?