2014-11-21 Wij. Ukraiński horror

Mikołaj Gogol, Łukasz Kos

Spektakl o problematyce zła i jego genezie, bazujący na opowieści z pogranicza jawy i snu.

 

Fot. Maciej Stobierski

Mikołaj Gogol – „Wij”

W „Wiju” Gogol, ten najosobliwszy z rosyjskojęzycznych poetów – piszący prozą wraca do świata swojego dzieciństwa, na Ukrainę. Do świata opowieści zasłyszanych w kuchni w świetle ognia, do opowieści od których włos jeżył się na głowie. Ich bohater seminarzysta Choma błądzi na pograniczu jawy i snu kuszony przez ciemne moce zła – by na końcu podróży zadać sobie pytanie, gdzie rodzi się to zło? Czy nie w naszej własnej duszy w samym środku jasnego dnia?

 

 

Obsada

Recenzje

„Strach się bać” / Witold Kociński, Śląsk nr 1 (2015)

„Kto się boi Wija?” / Magdalena Figzał, teatralny.pl

„Ukraińskie demony budzą się w Sosnowcu” / Paweł Łaniewski, Rosyjska Ruletka

„Gdzie jest diabeł” / Danuta Lubina – Cipińska, Rzeczpospolita

„Zło żywi się strachem…” / Izabela Kieliś, Wiadomości Zagłębia

„Strach ma wielkie oczy” / Agnieszka Kiełbowicz, portalkatowicki.pl

„Masz się bać! Ale czego?” / Henryka Wach-Malicka, Polska Dziennik Zachodni

„Wij się Wiju, wij” / Marta Fox, marta-fox.blog.onet.pl

Wideo